PRZENOSIMY SIĘ, PRZENOSIMY SIĘ, PRZENOSIMY SIĘ! ;)

Całość jak na pierwszy raz wyszła naprawdę super

Byli panowie z odpowiednim sprzętem przy zamku - te wszystkie filmiki z telefonów były zbędne, psuły niestety cały efekt. No i sam początek też klapa - bardzo nie podobało mi się, jak ludzie z opóźnieniem dobiegali do 'kupy' żeby popatrzeć w niebo. Lepszy efekt byłby, gdyby ludzie rozrzucili się po pigalu po 2,3 osoby i patrzyli w niebo. No i moment "przed" - pełno ludzi na pl.Chrobrego przy fontannie, ławkach, schodach... ukradkiem patrzących na siebie

Za to samo rozbiegnięcie się i padnięcie na ziemię - super wyszło

Ludzie zatrzymywali się, nawet z turystami udało nam się porozmawiać


Następnym razem na pewno nie pigal - sfera? Carefour? No chyba, że pigal, ale jak będzie ciepło - bo -5 stopni w sobotę o 16:00 nie przyciąga zbyt wielu gapiów...


Ale co tam... było świetnie!